poniedziałek, 12 marca 2012

W ramach przygotowań...

W niedzielę zgodnie z planem wybrałem się na dłuższe wybieganie w ramach przygotowań do Mistrzostw Polski Samorządowców w Maratonie (20 maja 2012). Plany były z góry przewidziane: 30 kilometrów, jednak trasa do końca nie określona. W końcu tuż przed startem wybór padł w stronę Niegolewa, gdyż jeździ tam bardzo mało samochodów. Wyruszyłem o 8:30, pogoda wyśmienita- po porannych opadach zaczęło wychodzić słoneczko. Biegło się wyśmienicie, choć wiatr wiał prosto w twarz. Dobrze, że założyłem rękawki, bo było przyjemnie. Spokojnie dobiegłem do Michorzewka i nawrót do Buku. Około 23 kilometra mały gryz snickersa, po 5 km kolejny i cukier robi swoje :-), a od początku co 5 km kilka łyków Power Ride. Do domu dobiegłem z dystansem 31,39 km przebiegniętym w czasie 2:34:09, czyli 4:55 na kilometr, co dobrze rokuje na maraton. Wynika z tego, że mogę go pobiec na 3:30 (czyli o 14 minut szybciej niż życiówka), co pewnie da mi miejsce na podium wśród samorządowców :-). Najważniejsze- NIE DAĆ SIĘ PORWAĆ I LECIEĆ SWOJE!!! W zeszłym roku tak zrobiłem niestety :-(.

Po zakończonym biegu zero zmęczenia, choć oczywiście w udach czułem zrobione kilometry, ale trudno nie czuć takiego dystansu. Ja wróciłem do domu, a Heniek i Bartek godzinę później wyruszali na trasę półmaratonu w Ostrowie Wlkp. Marian w ten weekend zrobił w sobotę i niedzielę po 15 km, Krystian pauzował.

Dodał: Tomek

7 komentarzy:

  1. Tej, a Ty jak będziesz walił tyle "kaemów" to zejdziesz poniżej 40 minut na dychę i znowu mi mocno odskoczysz ;)

    Ja sobie zrobię dzisiaj rozbieganie chyba. Nogi trochę ciężkie, ale trzeba kilka km zrobić.

    Pozdrower

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaa...
    Dobrze, że za marzenia nie karają. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pompujesz ten balonik, pompujesz... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakiś zapas miałem, ale nie na 40 minut :-), za gorąco.

    OdpowiedzUsuń