wtorek, 23 lipca 2013

Już dwa wspólne biegania za nami!

15 lipca, na pierwszym wspólnym bieganiu stawiło się kilkunastu biegaczy. Po dużej ilości osób jaka pojawiła się na spotkaniu zalożycielskim Stowarzyszenia "Bukowski Klub Biegacza" był to kolejny sukces! Szkoda jednak, że tylko jedna Pani zdecydowała się na wspólne bieganie. W wesołej atmosferze zrobiliśmy ok. 4,2 km, (obwodnicą, od Netto do Orlenu i z powrotem). Sądząc po atmosferze jaka panowała, uczestnikom musiało się podobać (vide galeria zdjęć poniżej). Wczoraj znowu trochę nas było, a co najważniejsze, więcej Pań zdecydowało się na wspólne bieganie. Cieszą nas "nowe twarze". Przypominamy, spotykamy się w każdy poniedziałek przy NETTO, o godz. 20.00. Dystans ok. 4,2 km. pokonujemy rekreacyjnym tempem - nie ścigamy się. Biegniemy tak, by każdy dał radę przebiec ten dystans! Nikt nie będzie nikogo poganiał. Kto chce, po zakończeniu wspólnego biegu może go kontynuować już w mniejszej grupie i w szybszym tempie. Liczymy, że z każdym kolejnym spotkaniem będziemy biegać w coraz liczniejszym gronie, przy równie miłej atmosferze! Wszystkich serdecznie zapraszamy!

Półmaraton i ćwierćmaraton w Chrzypsku Wielkim

W minioną sobotę w Chrzypsku Wielkim w półmaratonie i ćwierćmaratonie wystartowali biegacze z Bukowskiego Klubu Biegacza. Pochmurny poranek dawał nadzieję na doskonałe warunki do biegania jednak z każą godziną temperatura rosła. O godzinie 10.00 250 biegaczy ruszyło do biegu. Pierwsze kilometry nie zapowiadały trudności jakie czekały na zawodników na trasie. Liczne podbiegi i piaszczyste fragmenty zaskoczyły wielu zawodników poziomem trudności. Szczególnie dla zawodników z mniejszym stażem bieg okazał się morderczy, ale również ci doświadczeni, którzy startowali w nim rok wcześniej mówili, że nie spodziewali się, że będzie tak ciężko. Palące słońce szczególnie odczuli biegacze startujący w półmaratonie. Trudne warunki zmusiły niektórych zawodników do wcześniejszego zejścia z trasy. Chyba jednak wszyscy będą dobrze wspominali tę malowniczą trasę wokół pięknego jeziora i wrócą za rok żeby zmierzyć się z nią ponownie. W półmaratonie wystartowali: Waldemar Łakomy, który z czasem 1:54:26 zajął miejsce 59 oraz Henryk Rogoziński, który z czasem 2:18:25 zajął 121 miejsce w ogólnej klasyfikacji. W ćwierćmaratonie, z czasem 1:08:40, 80 miejsce zajął Piotr Rusin. Półmaraton, z czasem 1:24:23 wygrał Chawawko Tomasz z Dębna. Na dystansie ćwiećmaratonu, z czasem 0:39:33, triumfował Jakub Szymankiewicz z Wronek.

Pozdrawiam
Piotr

poniedziałek, 15 lipca 2013

Zebranie założycielskie Stowarzyszenia "Bukowski Klub Biegacza"

12 lipca odbyło się zebranie założycielskie Stowarzyszenia "Bukowski Klub Biegacza". Na spotkaniu pojawiły się 22 osoby (co jest wielkim sukcesem, gdyż wymagane minimum do rejestracji stowarzyszenia to 15 osób). Jednogłośnie dokonano wyboru przewodniczącego zebrania, którym został Tomasz Giełda oraz protokolanta, którym został Henryk Rogoziński. Następnie, po złożeniu przez obecnych deklaracji członkowskich, podjęto uchwały:

niedziela, 30 czerwca 2013

III Parafialny przełaj im. Bł. Rafała Chylińskiego

W niedzielę 30 czerwca, z inicjatywy bukowskich biegaczy: Mariana Szymańskiego, Henryka Rogozińskiego, Tomasza Giełdy i Bartosza Budycha, odbył się III Parafialny przełaj im. Bł. Rafała Chylińskiego. Za organizację imprezy odpowiadali również Parafia pw. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Buku oraz Miejsko Gminny Ośrodek Kultury. Patronat nad imprezą objął Przewodniczący Rady Miasta i Gminy Buk Pan Andrzej Jankowski. Impreza skierowana była głównie do chodziarzy Nordic Walking, rowerzystów i biegaczy. Trasa przełaju o długości ok. 7 km, tak samo jak w latach poprzednich, biegła spod kościoła farnego do Wysoczki i z powrotem. W Wysoczce Ks. Proboszcz wygłosił krótkie przemówienie, uczestnicy zmówili modlitwę i przy wystrzale z armaty udali się w drogę powrotną. Pod kościołem na wszystkich czekały woda oraz słodkości przygotowane przez bukowskich cukierników. Każdy z uczestników imprezy otrzymał pamiątkowy medal. Na starcie oraz na półmetku przełaju uczestnikom przygrywała kapela Junków z Buku. W imprezie udział wzięło ok. 230 osób, co stanowi wzrost liczby uczestników w stosunku do lat ubiegłych. Organizatorzy imprezy gorąco dziękują za udział w imprezie!

piątek, 21 czerwca 2013

Grodziski Klub Biegacza ZAPRASZA na PĘTLĘ KROSOWĄ!


Zapraszamy wszystkich biegających miłośników przyrody i dobrej zabawy na pierwszą Pętlę Krosową Grodziskiego Klubu Biegacza. Start o godzinie 15:00 w dniu 20 lipca 2013 r. Piękne tereny leśne gminy Grodzisk Wielkopolski, atrakcyjna trasa o długości 6,3 km oraz ognisko integracyjne po biegu na terenie Strzelnicy Sportowej w Zdroju k. Grodziska Wielkopolskiego - czy można lepiej spędzić sobotnie popołudnie? Nie będzie tłoku na asfalcie, słoneczko (lub deszczyk) przesiane przez korony drzew, w połowie biegu zapewniamy punkt z wodą. Dla każdego uczestnika biegu medal oraz kupony z 10% bonifikatą za zakupy dokonane w sklepie Maxoil. Do wygrania puchary oraz karty rabatowe 10% do Centrum Ogrodniczego Łukasz Labrzycki, karnety do wykorzystania w Maxoil i Behapowiec Fitness Club oraz upominki ufundowane przez: Nadleśnictwo Grodzisk, BGŻ i GKB. Zabierzcie dobry humor i przyjeżdżajcie 20 lipca 2013 r. do Zdroju!

III Parafialny przełaj im. Bł. Rafała Chylińskiego GORĄCO ZAPRASZAMY!



Wszystkich gorąco zapraszamy na III Parafialny przełaj im. Bł. Rafała Chylińskiego, który odbędzie się 30 czerwca (więcej informacji na plakacie). Impreza ma charakter towarzyski - nie ścigamy się. Biegniemy, idziemy i jedziemy w miarę zwartą grupą tak, by każdy mógł spokojnie pokonać trasę (ok. 7 km w obie strony). Dla każdego uczestnika przygotowaliśmy pamiątkowy medal i małą słodycz, dodatkowo będzie nam przygrywała kapela Bukowskich Junków!. W razie możliwości wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt pod nr telefonu 796 064 410, co pozwoli nam na lepszą organizację imprezy. Zapraszamy!

A tak było w zeszłym roku.

REGULAMIN:
3 PARAFIALNY PRZEŁAJ IMIENIA BŁOGOSŁAWIONEGO RAFAŁA
CHYLIŃSKIEGO.

Zapraszamy na spotkanie założycielskie BUKOWSKIEGO KLUBU BIEGACZA

Drogie biegaczki, Drodzy biegacze!!! 

Jako, że od ponad roku bukowscy biegacze startują w zawodach pod wspólną nazwą BUKOWSKI KLUB BIEGACZA, postanowiliśmy wreszcie zrobić ten krok i założyć formalnie nasz klub. Chcemy jeszcze bardziej się zintegrować, wspomagać, wymieniać doświadczeniami, informacjami i poradami. Chcemy wspólnie reprezentować Naszą gminę, oraz działać dla mieszkańców. Aby jednak doszło do jego oficjalnego założenia i zgłoszenia w Starostwie Powiatowym, konieczne jest zwołanie zebrania założycielskiego. Serdecznie zapraszamy zatem wszystkich chętnych w dniu 12 lipca 2013 (piątek) na godzinę 19:00 na spotkanie założycielskie BUKOWSKIEGO KLUBU BIEGACZA. Zebranie odbędzie się w Buku na ulicy Sokoła 2 w świetlicy, gdzie znajduje się szkoła języków obcych Mentor.

Zainteresowanych, którzy chcieliby uzyskać więcej informacji, lub chcą wcześniej zapoznać się z przygotowanym statutem klubu, proszę o kontakt z Tomaszem Giełdą 796064410 lub tatamai@wp.pl.

Serdecznie zapraszamy. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!!!

Tomasz Giełda

sobota, 1 czerwca 2013

Kalendarz startów - czerwiec

2 czerwca (niedziela) 
XVII Mistrzostwa Polski w Półmaratonie
Murowana Goślina
(21,097 km) (www)    

2 czerwca (niedziela) 
II Wolsztyńska Dziesiątka
Wolsztyn
(10 km) (www)  

8 czerwca (sobota) 
2 Śrem Półmaraton
Śrem
(21,097 km) (www)     

czwartek, 9 maja 2013

Półmaraton Mogilno - Trzemeszno, czyli czwarta rocznica poznania Henia :)

3 maja, to 4 rocznica poznania Henia Rogozińskiego :-). Tam właśnie zgadaliśmy się z nim, że się odnajdziemy i udało się :-). Dopiero przy tym czwartym starcie stwierdziłem, że trasa z Mogilna do Trzemeszna jest... trudna :-). Jest na niej mnóstwo podbiegów i górek, a wiatr może dać się we znaki na odkrytym terenie. Pogoda... hmmmmmmmm.... 4 lata temu ciepło, 3- bardzo zimno, zeszły rok to niemiłosierny 35 stopniowy upał, a teraz ok 11 stopni i deszczyk, czyli przed startem czuło się chłód. 

Biegło się miło, bo organizm tak się nie męczył mimo wspomnianych podbiegów. Na trasie kibiców niewiele, a w samym Trzemesznie trochę lepiej, jednak trzeba było ich "aktywizować", co robiłem ku uciesze współbiegaczy, którzy na mecie gratulowali mi dopingowania kibiców :-). Lubię zachęcać kibiców do dopingu i robię to od ok 2 lat w zasadzie zawsze, a trzeba przyznać, że doping daje powera i moc na kilka chwil, dzięki którym organizm potrafi się podnieść do dalszej walki :-). W sumie tak mnie owy doping podniósł, że dogoniłem grupkę biegaczy,  którzy wyprzedzili mnie na 15 kilometrze :-).

Bieg Papieski

28 kwietnia, odbyła się trzecia już edycja Biegu Papieskiego w Obornikach. I na tym biegu również nie zabrakło reprezentantów Bukowskiego Klubu Biegacza. Na starcie imprezy stanęliśmy w sile 6 osób (i tyle samo zameldowało się na mecie). Trasa biegu nie uległa zmianie. Podobnie jak w ubiegłych latach start i meta znajdowały się na obornickim rynku, później mostem przebiegaliśmy rzekę Wartę, chwilę wzdłuż jej koryta, drogą do miejscowości Gołaszyn, dalej wbiegaliśmy w las, nawrót i powrót po tej samej trasie. Pogoda, w przeciwieństwie do roku ubiegłego, była rewelacyjna. Było gorąco, ale nie upalnie i duszno. Niezbyt wymagająca trasa oraz warunki atmosferyczne pozwalały na "walkę o życiówki". Mnie dodatkowo motywowały: rodzinne miasto, rodzina na trasie oraz kilka osobistych rachunków do wyrównania. Życiówki nie zrobiłem, ale rachunki wyrównałem (co cieszy mnie nawet bardziej). Zawody z czasem 34:15 wygrał Sebastian Nowicki z Obornik. Z Pań najszybciej trasę pokonała Katarzyna Bartoszek z Rogoźna, z czasem 42:50. Po zakończeniu biegu na wszystkich uczestników czekały: ładny medal, woda, słodkości, ciepły posiłek i... piwko (ach, żeby tak było na każdych zawodach ;)). Ogólnie sam bieg, jak i jego organizację oceniam bardzo pozytywnie.

Olęderski Festiwal Biegowy Latający Olęder

"II Latający Olęder" to kolejny bieg, w którym pobiegli Bukowscy biegacze. Trasa wiodła prawie w 100% drogami leśnymi i trzeba przyznać, że była ciężka. Pogoda... słoneczko i lekki chłodzik, więc biegło się w sumie przyjemnie. Piękne widoki, stare olęderskie osadnictwo i wiatr zawsze wiejący w twarz, obojętnie w którą stronę biegliśmy :-). Mógł się człowiek zmęczyć na tych zawodach, bo oprócz wspomnianego wiatru,  było dość sporo piachu. Mimo tego, impreza była udana, a mała miejscowość przy pomocy Nowotomyskiego Klubu Biegacza Chyży,miejscowych władz i nadleśnictwa pokazała, ze można zrobić imprezę dla całych rodzin, bo warto dodać, że oprócz wspomnianych biegów odbyło się wiele biegów dziecięcych, a także festyny i zabawy. W półmaratonie zwyciężył Łukasz Złotkowski z czasem brutto 1:20:04, netto 1:20:03, natomiast wśród kobiet Agnieszka Golak uzyskując czas brutto 1:33:08, netto 1:33:04.

środa, 1 maja 2013

Kalendarz startów - maj

3 maja (piątek) 
XXII Bieg im. Jana Kilińskiego
Trzemeszno
(21,097 km) (www) (RELACJA)

5 maja (niedziela) 
Jubileuszowa Pszczewska Dwudziestka - Półmaraton - Biegajmy Razem
Pszczew
(21,097 km) (www)     

12 maja (niedziela) 
XDU 2013 Duathlon (#2)
Poznań (Malta)
(6km bieg - 18 km rower - 4km bieg) (www)     

czwartek, 18 kwietnia 2013

Otwarte Mistrzostwa Opalenicy (Test Coopera)

Kto nie miał okazji sprawdzić swojej sprawności w sobotę, będzie miał okazję zrobić to ponownie. Wraz z naszymi przyjaciółmi z Opalenickiego Klubu Biegacza zapraszamy wszystkich chętnych na otwarte mistrzostwa Opalenicy w biegu 12-sto minutowym (Teście Coopera), które odbędą się 27 kwietnia (sobota), o godz. 17.00, na stadionie miejskim. Więcej informacji znajdziecie tutaj. Zapraszamy!

niedziela, 14 kwietnia 2013

Wiosna, ach to TY!

Wreszcie, po długiej i wkurzającej zimie przyszła do nas wiosna. Wprowadziła w wielu z nas nowe tchnienie. Poranne i weekendowe dłuższe bieganie zaczynało męczyć, ale to już koniec. Dziś, dzień po starcie w Gnieźnie od rana planowałem zrobić 2 kółeczka: Sokoła, do obwodnicy w lewo, do Św. Rocha, Wielkowiejską, w Grodziską, do obwodnicy i obwodnicą do ronda. Jedno ma 6,5 km, więc plan 13 km zrealizowany. Gdy ruszyłem, poczułem się niesamowicie wspaniale. Ubrany lekko, w pełnym słońcu i temperaturze ok 11 stopni biegło się zacnie. Pozytywne myśli latały w głowie, wielka chęć życia, ech.... żyć nie umierać. Ostatecznie przebiegnięte 13,03 km w czasie 59:03 dało tempo 4:31, czyli startowe półmaratońskie. Dziś mijałem tylko jednego biegacza, ale wczoraj wracając z Gniezna na obwodnicy widziałem ich aż  7, co mnie niesamowicie ucieszyło. Po powrocie do domu pojechaliśmy z Mają do Dusznik na spacer z Cortesem, a po obiedzie na wycieczkę rowerową i na lody. Trochę kalorii wpadło,  ale ostatecznie pewnie i tak deficyt kaloryczny, bo cały weekend spędzony bardzo aktywnie, do czego innych namawiam: nie siedź w domu, porzuć tv, markety i inne bzdury. Lepiej wyjdź na powietrze i nie patrząc na pogodę, spędź czas aktywnie...

Pzdr...
Tomasz Giełda

XI Bieg Europejski

Sobota, 13 kwietnia to dzień, w którym odbywał się 11 Bieg Europejski w Gnieźnie. Rano z Mają na basen, a ja do "nautiliusa" na siłownię, później poszliśmy z Cortesem na spacer, zjedliśmy obiad i tata w drogę. Organizacja zawodów w Gnieźnie jest perfekcyjna, wszystko na swoim miejscu. Po odbiorze pakietu w biurze zawodów, mieliśmy jeszcze czas na rozmowy. Poznałem brata Henia, który miał swój debiut sportowy. Kibicowała mu cała rodzinka, czyli żona i 2 synów. Pogoda była w tym dniu różna, całą drogę z Buku mocno lało. Na miejscu podobnie, lecz w końcu wyszło słoneczko :-). Trasa w Gnieźnie składa się z 2 pętli: 4 i 6 km, są zbiegi, a  z powrotem podbiegi. Z początku tempo dość mocne, jednak to nie ten dzień, siły spadały, podbiegi się dłużyły, wiatr dawał się we znaki, a dość wiał. Wyniki? Bieg ukończyło 855 osób. Podium wśród mężczyzn należało do Kenijczyków. Zwyciężył z czasem 28:51 Biwot KIPKORIR Wycliffe, natomiast wśród kobiet Rosjanka Nadeżda TRILINSKAYA, która uzyskała czas 33:54.

6 Poznań Półmaraton

Trochę czasu minęło, nikt się nie rusza, więc trzeba coś napisać o tej imprezie. Wiemy jedno i bardzo nas to cieszy. To już rekord!!! Aż 24 mieszkańców gminy Buk stanęło na starcie 6 Poznańskiego Półmaratonu, który dziś odbył się na ulicach miasta. Bieg rozpoczęli wraz z ponad 6 tysiącami innych zawodników. Bieg ostatecznie ukończyły 5743 osoby. Dopisała pogoda, dopisali organizatorzy, wolontariusze, którzy ciężko pracowali w depozytach i na punktach odżywczych na trasie, dopisali również wspaniali kibice, którzy w Poznaniu są chyba najlepsi :-). Zwycięzcą tegorocznej edycji poznańskiego Półmaratonu został Martin Muia Mukule ? Kenijczyk pojawił się na mecie po godzinie, 3 minutach i 29 sekundach. Wśród pań najlepsza okazała się jego rodaczka Macharia Lucy Njeri, która uzyskała czas 1 godziny, 11 minut i 10 sekund, która w zeszłym roku ustanowiła rekord trasy 1:10:26. Najlepszy Polak, Piotr Humerski reprezentujący Grodziski Klub Biegacza wbiegł na metę piąty z czasem 1:13:23, podobnie Joanna Susmanek z Tribiton Team, która z czasem 1:27:22 także zajęła piątą pozycję.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

piątek, 29 marca 2013

Wesołych Świąt!



 
Najserdeczniejsze Życzenia zdrowych, 
radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy
smacznego jajka, a także odpoczynku w rodzinnym gronie 

życzą
Bukowscy biegacze


... a po śniadaniu idźcie pobiegać ;)

Bukowscy biegacze zapraszają na spotkanie.

Jesteśmy świadomi jak ciężko się zmotywować i wyjść po raz pierwszy pobiegać. Nam się jednak kiedyś udało, biegamy regularnie i teraz chcemy pomóc Wam. Zapraszamy wszystkich tych, którzy chcieliby zacząć biegać, lecz nie wiedzą od czego zacząć, wstydzą się lub boją, że mogą nie dać rady lub też uważają, że bieganie po prostu nie jest dla nich. Chcemy zrobić wszystko co w naszej mocy, by zachęcić Was do biegania - do tej najprostszej z form aktywności fizycznych. Chcemy Wam pokazać plany treningowe dostosowane do każdego stopnia zaawansowania, doradzić jaki, kiedy i w czym biegać, co robić przed i po bieganiu. Chcemy zacząć z Wami, Waszą biegową przygodę. Brzmi groźnie? Nie trzeba się bać! Pierwsze spotkanie będzie spokojnym marszobiegiem na krótkim dystansie i w odpowiedniej dawce czasowej.

II Nowotomyski Test Coopera

Wszystkich chętnych, chcących sprawdzić swoją sprawność, zapraszamy na Test Coopera, który odbędzie się 13 kwietnia (sobota), o godz. 17.00, na stadionie miejskim w Nowym Tomyślu. Więcej informacji znajdziecie pod adresem www.spbukowiec.edupage.org.

XDU 2013 #1

W niedzielę, 24 marca, wystartowaliśmy z Krystianem w duathlonie, w pierwszych zawodach zaliczanych do cyklu XDU 2013. Od tego roku XDU odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Poznania. Zawody w Lasku Marcelińskim, podobnie jak w latach wcześniejszych, odbywały się na dystansie 18 km (4km (dwie krótsze pętle) - bieganie, 12 km (trzy dłuższe pętle) - rower, 2 km (jedna krótsza pętla) - bieganie). Niestety, aura tego roku nas nie rozpieszcza i przyszło nam rywalizować na mocno zmrożonych i ośnieżonych trasach. O ile bieganie nie stanowiło jeszcze większego problemu, o tyle jazda rowerem już tak. Rowerowe koła bardzo często traciły przyczepność i łatwo było o upadek (pięknie się raz przejechałem po śniegu; na szczęście bez konsekwencji ;)). O ile pierwsze z trzech rowerowych okrążeń odbywało się po "w miarę równej" trasie, o tyle każde następne już po mocno rozoranej - co stanowiło dodatkową trudność w jeździe na rowerze. Końcowe odcinki każdego z okrążeń (biegowych i rowerowych) kończyła stroma górka, która w normalnych warunkach sprawia problem, więc w tych była jeszcze większym wyzwaniem. Najlepsi podjeżdżali pod nią (przynajmniej na pierwszych dwóch okrążeniach), inni schodzili z rowerów i pchali je pod górę.

poniedziałek, 18 marca 2013

Również o pokonywaniu ...

Był sobie Giełda, który powiedział jutro o 5 rano wstaję i idę biegać... Zadzwonił więc budzik i ... Giełda nie wstał, bo tak fajnie się leżało. To było kilka lat temu chyba zimą. Pewien czas później Giełda pomyślał... jutro o 5 idę biegać, wstał więc Giełda rano, ubrał się w posiadane spodnie dresowe, jakąś koszulkę, buty Converse totalnie nie nadające się do  biegania i pobiegł... bez rozgrzewki, bez przygotowania do Orlenu i z powrotem... jakoś się udało, ale płuca Giełda gonił po chodniku. Na drugi dzień Giełda znów poszedł, tzn pobiegł ten sam dystans i znów podobnie, ale po kilku dniach płuca jakby już lepiej, chciały nadal mieszkać w giełdowej klatce piersiowej :-). Dystans 5 kilometrów (po kupnie niedawno zegarka z gps okazało się, że nie ma tam całych 5 km, lecz trochę mniej, ale co tam...) był przez Giełdę przebiegany codziennie. Przed biegiem doszły jakieś ćwiczenia, rozgrzewka, po biegu później też. Pewnego grudnia Giełda pobiegł sobie w Biegu Sylwestrowym w Poznaniu na dystansie 10,8 km. Po czym można było poznać zupełnego amatora? Po ubiorze, który odbiegał od większości. 

wtorek, 12 marca 2013

Wyzwanie...

Był sobie człowiek, który widział tylko las. To był jego cały świat. Chciał zobaczyć człowiek co jest dalej. Przemierzył człowiek las i zobaczył góry. Pchany ciekawością chciał je zdobyć. Zdobył człowiek góry. Za górami było morze. Człowiek chciał je przepłynąć. Człowiek przepłynął morze. Przemierzył w końcu człowiek cały świat, widział większe lasy, wyższe góry i głębsze morza. Wiedział już człowiek, że jego ciało pozwala mu pokonywać długie dystanse, pozwala mu na wspinaczkę, że jego ciało pozwala mu pływać. Wiedział już człowiek, że jego ciało pozwala mu poznawać. Stwierdził więc człowiek, że można przebyć las szybciej, wspiąć się wyżej i płynąć dłużej i głębiej. Rzucił człowiek wyzwanie naturze i sobie. Rzucił człowiek wyzwanie światu. Postawił świat przed człowiekiem wyzwania.

poniedziałek, 11 marca 2013

II Zimowy Bieg Dębowy - MP Grubasów

W sobotę, 9 marca, pojechaliśmy z Heniem do Dąbrowy koło Mogilna na "II Zimowy Bieg Dębowy" - zawody rozgrywane na atestowanym dystansie 15 km. Promotorem biegu był znany wśród biegowej społeczności "Wasyl", osoba która zasłynęła w środowisk tym, że co roku wręcza "Złoty kibel" - nagrodę dla najgorzej zorganizowanej imprezy biegowej (z cudownym mottem: "Jest jeszcze kupa do zrobienia") oraz fotograf na wielu biegowych imprezach (autor albumu "Pasja biegania"). Impreza była również Mistrzostwami Polski Grubasów. Przed startem każdy z zawodników - chcących być sklasyfikowanym w MP - musiał poddać się ważeniu i mierzeniu, gdyż to właśnie BMI (stosunek wagi ciała do wzrostu) było głównym kryterium w klasyfikacji MP. Impreza była mocno obsadzona VIP-ami. Jako goście na starcie stanęli (i dystans pokonali) m.in. Dariusz Michalczewski i Iwona Guzowska.

piątek, 8 marca 2013

Wszystkiego Najlepszego!

Z okazji Dnia Kobiet, męska część Bukowskich biegaczy życzy wszystkim Paniom wszystkiego najlepszego. Choć za oknem jeszcze zima, pada śnieg i wiatr hula, to w sercu miejcie wiosnę. I to nie tylko dzisiaj, ale zawsze. Jako prezent,  utwór "Sometimes" Rebekki Bakken, z albumu "Morning Hours".


środa, 6 marca 2013

Poznań zBiegiemNatury - V Bieg

Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. W sobotę, 2 marca, GP Poznania - pierwszy raz pod szyldem "zBiegiemNatury" - dobiegło końca. Dodajmy, w iście wiosennej aurze. Co jak co, ale organizatorzy mają wtyki "Tam Do Góry". W tygodniu mogłyby wiatry chulać, a temperatura spadać do -20, a i tak w dzień biegu było ładnie :) Pogoda sprzyjała szybkim biegom (chociaż na 4 km błoto było niesamowite). Zawody, z czasem 15:30 wygrał Rafał Rajczak (AZS Poznań). Wśród Pań trasę 5km najszybciej przebiegła Marzena Kłuczyńska - 19:36. Zawody ukończyło 506 biegaczy.

piątek, 1 marca 2013

Kalendarz startów - marzec

2 marca (sobota) 
Poznań zBiegiemNatury - V Bieg
Poznań
(5 km) (www) (RELACJA)

9 marca (sobota) 
II Zimowy Bieg Dębowy, Mistrzostwa Polski Grubasów
Dąbrowa k. Mogilna
(15 km) (www) (RELACJA)

poniedziałek, 18 lutego 2013

Jaki stary, taki głupi :)

W niedzielę 18 lutego postanowiłem zrobić dłuższe wybieganie, ok 30 km, więc postanowiłem do Dusznik polecieć. Słowo się rzekło i ruszyłem. Początek ok, do Dusznik dobiegłem z dobrym tempem treningowym, czyli ok 4:50/ km. Jeszcze ok 3 km w Dusznikach i z powrotem. Tu z początku również ok, jednak w połowie drogi wyszła moja głupota. Zawsze na takie trasy brałem izotonic i snickersa, żeby cukier uzupełniać, a dziś tylko pół litra wody. Początki kryzysu rozpoczęły się około 24 kilometra, a po minięciu 25 km moc spadła na maksa i marzyłem o domu. Kroki coraz krótsze i słabsze, organizm domagał się cukru. Tempo... lepiej nie pisać :-). Koniec radości  z biegu i walka o przetrwanie się rozpoczęła, a przecież takie 30 robiłem bez problemu wcześniej. Około 27 km  pomyślałem - wpadam do Macieja, który mieszka na Wielkiej Wsi, bo nie dam rady i to mnie jakoś przytrzymało na duchu. Po około kilometrze wreszcie skręt na ulice Macieja i dzwonię przy furtce. Raz... nic, drugi raz... cisza i wreszcie otwiera. Poczęstował mnie batonikiem i cukrem, oraz dał wody. 3-4 minuty odpoczynku, cukier zaczął działać, podziękowałem i w drogę. Czas od razu skoczył na 4:40 :-). Po dotarciu do domu nawet się nie rozciągałem jak zawsze, lecz rzuciłem się na jedzenie i poszalałem. Później prysznic i około godzina snu. Po obudzeniu z Cortesem na spacer i już było ok, choć dziś czuję nogi, które na siłowni rano ćwiczyłem.

środa, 6 lutego 2013

Asfalt, chodnik czy drogi gruntowe, a może bieżnia stacjonarna lub na stadionie?

Gdzie biegać? Oto jest pytanie... 
Generalnie fachowcy mówią, że najlepsze i najzdrowsze jest bieganie po drogach gruntowych i leśnych, jednak nie zawsze są one dostępne i ... przychylne do biegacza. Owe drogi gruntowe i leśne są jak najbardziej odpowiednie do naszych biegów, wszak lepiej amortyzują nasze zetknięcia stóp z podłożem. Problemem mogą być jednak same drogi gruntowe i lasy. Żeby do nich dotrzeć w takim naszym Buku, trzeba... pokonać trochę drogi po asfalcie, czy tez chodnikach. Do tego nierówności i błoto. To niezaprzeczalny fakt, że na tego rodzaju drogach przyjemność z biegu może nam zmniejszyć dziura/ dół w drodze powodujący to, że stopa może się źle ułożyć i coś się może stać. Na takich dogach również częściej występuje błoto i kałuże, więc dyskomfort jest również. Polecam jednak takie podłoże do biegania, gdyż dodatkowym plusem mogą być widoki np. leśne.

wtorek, 5 lutego 2013

Bieganie na wiosnę, a zima be?

Za 2 miesiące wiosna, znów w gazetach, tygodnikach i innych miesięcznikach pojawią się porady: jak zdrowo żyć, odchudzać się i biegać - bo to wiosna. Wynika z tego, że biegać można tylko, gdy jest ładnie na dworze. Naprawdę to pisanie co roku o niczym, ewentualnie działania marketingowe w przypadku sklepów. Tymczasem biegać można swobodnie cały rok, w myśl zasady: nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie?. Wbrew pozorom i temu, co piszą we wspomnianych gazetkach, wiosną i latem wcale nie biega się tak idealnie. Osobiście najbardziej lubię słoneczną pogodę przy temperaturze ok 5-7 stopni C, czyli wczesna wiosna i późna jesień. Może się wydać, że to za zimno. Nic bardziej błędnego, organizm się rozgrzeje, więc zimno nie będzie. Ponadto, dłużej wytrzyma wysiłek, którym niewątpliwie jest bieganie, rzadziej uzupełniamy płyny. Tymczasem jak jest ciepło, szybciej się męczymy, więcej pocimy i mamy przez to mniej energii, którą wcześniej tracimy. Poza tym częściej trzeba uzupełniać płyny. Nie oznacza to, że wiosna i lato są be, wręcz przeciwnie. To okres jak najbardziej odpowiedni do uprawiania tej wspaniałej aktywności, jaką jest bieganie. Opinia moja oparta jest na podstawie doświadczeń opartych zarówno podczas codziennego biegania, jak i startów w zawodach, gdzie każdy chciałby pogody optymalnej.

Buty, buty, buty ...

Buty do biegania... temat rzeka. Jakie wybrać??? Oprócz opisywania zastosowanych w nich systemów, tego, że nie biegamy w butach przypadkowych i  zagadnień technicznych doboru butów wg typu stopy: neutralna, pronująca, supinująca, o czym znajdziecie w internecie mnóstwo opracowań, warto dowiedzieć się, jakie buty są naprawdę dobre, a które gorsze. Oczywiście "testerzy" testujący obuwie na zamówienie firm piszą o nich same echy i achy. Zapraszam do lektury w 100% subiektywnej oceny kilku modeli butów biegowych, które są jeszcze w sprzedaży. Opisane modele używałem/używam zarówno podczas codziennego biegania, oraz startów w zawodach biegowych:

piątek, 1 lutego 2013

Kalendarz startów - luty

9 lutego (sobota) 
Poznań zBiegiemNatury - IV Bieg
Poznań
(5 km) (www)      

... no i to powinien być ostatni, taki chudy miesiąc :)

Jeżeli żaden z Bukowskich biegaczy nie wystartuje w zawodach, zostaną one usunięte.

Dodał: Bartek

sobota, 19 stycznia 2013

VI Chrustowski Bieg Zimowy

W sobotę, 12 stycznia, wystartowaliśmy z Heniem w VI Chrustowskim Biegu Zimowym w Chrustowie k. Obornik. Zawody, obok II Biegu Papieskiego, Biegu o Puchar Złotej Pyry oraz Biegu Niepodległościowego, były ostatnimi wchodzącymi w III Grand Prix Obornik w Biegach. Trasa o długości 12 km, zaczynała i kończyła się w Chrustowie, prowadząc również przez Żukowo, Górkę i ponownie przez Żukowo. Dystans 12 km najszybciej pokonali: wśród panów Łukasz Wirkus z czasem 40:20, a wśród Pań Katarzyna Bartoszek z czasem 54:09 (73 miejsce). Heniek z czasem 1:17:14 uplasował się na 265 pozycji, ja, z czasem 55:11, zająłem miejsce 79. Zawody ukończyło 277 biegaczy.

wtorek, 8 stycznia 2013

II Bieg WOŚP Grodzisk Wielkopolski - Ptaszkowo

Zapraszamy wszystkich miłośników czynnego wypoczynku do udziału w drugim już biegu na rzecz WOŚP. Bądźmy kolorowi i widoczni, pokażmy, że chcemy bawić się i pomagać. Dlatego też wskazane jest biec w strojach karnawałowych.

W niedzielę 13 stycznia 2012 r. spotykamy się w na Starym Rynku w Grodzisku Wielkopolskim. Tam też imprezę rozpocznie Burmistrz Grodziska Wlkp. o godz. 14:00 dając sygnał do startu biegaczom amatorom.  Bieg ma formułę towarzyską, ważny jest udział, a nie wynik. Nie będzie mierzony czas, nie będzie też klasyfikacji – tempo biegu będzie spokojne – odpowiednie dla wszystkich. Ze względów bezpieczeństwa planujemy udział maksymalnie 200 osób, dla tylu też osób przygotowany będzie pamiątkowy upominek.

Jak zacząć biegać?

Po prostu, wyjdź z domu i... biegnij. To takie proste!

Nie porywaj się jednak z motyką na słońce. Bieganie, jak wszystko inne użyte w nieodpowiedni sposób, może przysporzyć więcej cierpienia niż przyjemności. Jeśli uważasz, że dasz radę przetruchtać kilometr - zrób to! Nie wstydź się, że to "tylko" kilometr. Twoim sukcesem jest już samo to, że wyszłaś/eś z domu. Niektórzy, głównie ci co teraz siedzą w domu, z pilotem w ręku, mają problem żeby go przejść bez zadyszki. Ty, już wstałaś/eś i biegniesz! Dzisiaj jest to "tylko" kilometr, a za tydzień będzie ich już dwa. Później trzy, pięć i nawet nie zorientujesz się, kiedy przebiegniesz 10 kilometrów, a później półmaraton i maraton! To na prawdę nie jest trudne. Trzeba TYLKO chcieć! :)

Kalendarz startów - styczeń

5 stycznia (sobota) 
Poznań zBiegiemNatury - III Bieg
Poznań
(5 km) (www)      

12 stycznia (sobota)
VI Chrustowski Bieg Zimowy
Chrustowo k. Obornik
(12 km) (www) (RELACJA)

Jeżeli żaden z Bukowskich biegaczy nie wystartuje w którychś zawodach, zostaną one usunięte.

Dodał: Bartek