Dziś Tłusty Czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed Wielkim Postem, znany także jako zapusty. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się (za Wikipedią). Starym zwyczajem zatem, pałaszujemy góry pączków! Wszystkim tym, którzy podczas konsumpcji tychże, myślą o gabarytowo-wagowych konsekwencjach przypominamy, że dzięki BIEGANIU ich nie będzie!
Bukowscy biegacze życzą wszystkim smacznego :)
Ja na razie cztery (po kolei: z budyniem, z dżemem, z czekoladą i z bitą śmietaną - a to tylko w pracy :D). Kto da więcej!?
OdpowiedzUsuńZero, czyli "0"- wagę zbijamy do 85 i to ostro :-).
OdpowiedzUsuńJuż pięć, czyli "5". Wagę z(a)bijamy, śmiechem :)
OdpowiedzUsuńWażę już 32 kg :-), więc wszystko idzie w dobrym kierunku :-). Katusze dziś miałem, trasa: Buk- Szewce- Dobieżyn- Buk, niby tylko 12,6 km, ale błoto zrobiło swoje, bo zmachałem się jak na szybkiej połówce, nogi jeździły w każdą stronę.
OdpowiedzUsuń