W niedzielę 23 września, wraz z Mają i Heniem pojechaliśmy do Zbąszynia
na jubileuszowy Bieg Zbąskich. Pogoda... super, zimny wiaterek, max
słońca, temperatura z 13 stopni. Trasa... ach...... ile w gminie/
powiecie N. Tomyśl jest lasów, aż im zazdroszczę. W biurze zawodów
wszystko załatwiliśmy w ok 30 sekund :-). Później rozmawialiśmy sobie z
bukowskimibiegaczami.pl :-), ja poszedłem z Mają do przedszkola, gdzie
ona miała stacjonować, następnie przebranie, rozgrzeweczka i na traskę.
Biegło się wyśmienicie, bez zmęczenia, pozdrawiając tłumy kibiców
mijały kolejne kilometry. Na ok 16 km służby medyczne cuciły jakiegoś
biegacza. Po drodze podziwiałem piękne widoki, a było co podziwiać.
Biegłem sobie spokojnie, wszak za tydzień stolicę zdobywamy :-). Ostatni
kilometr lekko szybciej i skończyłem z czasem, w jakim ostatnio biegam
połówki (czyli ok 1:37). Na mecie spotkałem Krzyśka W., któremu
pogratulowałem nowej życiówki - ten to jest chart :-). Po szybkim
prysznicu poszedłem po Maję, która zrobiła mi piękny dyplom :-), po czym
poszliśmy na lody, kiełbaskę i czerwoną oranżadę.. taką, jak kiedyś
była. Panie, które sprzedawały mówiły, że jest najpopularniejszym
produktem :-).
Wyniki mieszkańców gminy Buk i "Bukowskich biegaczy":
Krzysztof Wieczorek - miejsce 32, czas 1:24:44
Tomasz Giełda - m. 110, cz. 1:37:46
Waldemar Łakomy - m. 215, cz. 1:47:49
Roman Szymański - m. 309, cz. 1:55:32
Iwona Chraplewska - m. 431, cz. 2:08:42
Henryk Rogoziński - m. 445, cz. 2:09:58
Waldemar Sobisiak - m. 461, cz. 2:15:02
Andrzej Smyk - m. 491, cz. 2:24:12
Reasumując - przez 2 lata chwaliłem połówkę w Zbąszyniu, ale od wczoraj to dla mnie półmaraton nr 1, czuję się tam lepiej niż w Grodzisku :-). Polecam każdemu Zbąszyń... nie tylko do biegania.
Heniek |
Krzysztof |
Pzdr...
Tomasz Giełda
Tomasz Giełda
Dostęp do relacji z zawodów jest możliwy również przez zakładkę RELACJE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz