W środę, 2 maja, Andrzej Smyk wystartował w XXX Jubileuszowym Biegu Ulicznym w Krapkowicach. Trasa biegu, licząca 10 km, prowadziła ulicami centrum miasta oraz posiadała atest PZLA. Pokonanie trasy zajęło Andrzejowi 1 godzinę, 8 minut i 35 sekund i pozwoliło na zajęcie 532 miejsca na 559 zawodników, którzy minęli linię mety. Zawody z czasem 00:31:02 wygrał Julius Lagat (Kenijczyk, jakby co). Wśród Pań, z czasem 00:37:14, triumfowała Białorusinka Aleksandra Duliba. Na trasie nie zabrakło również pięknych momentów, kiedy to jeden z zawodników pomógł innemu gdy ten złapał kontuzję. Takie zachowanie nie umknęło organizatorom, którzy postanowili nagrodzić biegacza za postawę fair - play na trasie. Wszystkim gratulujemy!
Tradycyjnie już Andrzej, prosimy o kilka słów komentarza :)
*zdjęcie Ewelina Smagała maratonypolskie.pl
Dostęp do relacji z zawodów jest możliwy również przez zakładkę RELACJE.
Dodał: Bartek
Od urodzenia jestem Opaleniczaninem,okolice Krapkowic odwiedzam kilka razy w roku( rodzina żony tam mieszka http://www.moszna-zamek.pl) Wracając do biegu.
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem przeczytałem o nim na maratonypolskie.pl i grzechem byłoby nie wystartować ;)Trasę wytyczono ulicami Otmętu i Krapkowic, dwa razy przebiegaliśmy mostem nad Odrą.Pogoda fatalna 30*C, prawie cały czas w słońcu więc marzenia o biciu życiówki trzeba było odłożyć na inne stary.Brakowało mi kurtyn wodnych, honor organizatorów uratował jeden z mieszkańców wystawiając wannę z wodą.Ogólnie fajny bieg, trzeba uwzględnić go w przyszłorocznym kalendarzu
Sorry Andrzej. Już zmieniłem :)
OdpowiedzUsuńPozdro